sty 12 2004

Ależ dzisiaj pada śnieżek :-)


Komentarze: 3

To już moja druga notka. Zaczynam się w to wciągać. Dziękuję lil-pinky za jej komentarz. Fajnie, że tu zajrzałaś. A dla spokoju Pytashki pragnę podkreślić, że tego Piotrka na razie traktuję tylko jako adoratora i nie składa się na żadne zmiany. Żeby było coś więcej musiałabym się w nim strasznie zakochać. Dzisiaj założyli mi stałe łącze. Ale super. Będę mogła bez ogranieczeń siedzieć w internecie! Właśnie przestało padać he he. Zaraz będę musiała iść na angielski. Nie ma to jak nadopiekuńczy rodzice, którzy zapewniają swoim dzieciom wszystko co najlepsze, w tym nudne zajęcia dodatkowe. Dobra, nie będę narzekać, w końcu mi się przydają. Zauważyłam też dziwną rzecz. Kiedy miałam okres załamania spowodowany brakiem zainteresowania ze strony chłopaków, to teraz kiedy sobie odpuściłam znalazło się kilku naiwnych :-P. Mam nadzieje, że "brzydka płeć" nie obrazi się na mnie za te słowa, ale w końcu to prawda.

motylekmotylek : :
iplou
15 czerwca 2014, 19:17
Extra tekst, czytałem z wielkim zaciekawieniem. Tak wogóle to bardzo super strona, dodany do zakładek. Czekam na następne tak ciekawe teksty!
13 stycznia 2004, 20:54
no tak jest!! jak zalezy nam na facecie to nie ma żadnego a jak w nich wbijamy to mamy ich na pęczki :] WBIJAM W FACETÓW - akurat.... :/ pozdrowienia
Pytashka
12 stycznia 2004, 23:50
Juz na ten temat rozmawialysmy dzis... Ale tak to juz jest z tymi facetami ze przychodza kiedy najmniej sie ich spodziewasz :)

Dodaj komentarz